niedziela, 26 maja 2013

Jak zrobić ciasto bez mąki?

Sure we can!
Z pytaniem w tytule postawionym tak śmiało musiałam zmierzyć się pewnego wieczoru, kiedy mając już w misce wszystkie składniki ciasta kaliszańskiego z wyjątkiem mąki z trwogą skonstatowałam, że tej ostatniej nie mam. Jakoś podstępnie wyszła, a przecież zawsze jest. Wieczór był późny, okoliczne sklepy zamknięte, sąsiedzi niezaprzyjaźnieni, a całodobowe Tesco w kinie Świt zbojkotowane i co tu robić?
Nie myśląc wiele przejrzałam zawartość szuflad i zamieniłam dwie szklanki mąki z przepisu na dwie szklanki bułki tartej plus paczkę budyniu bez cukru o neutralnym smaku. I co? I wyszło. Polecam dla urozmaicenia, ciasto jest równie pyszne, a ma ciekawą fakturę.
Jaki morał płynie z tej opowieści? Raz, żeby przygotować składniki przed przystąpieniem do gotowania/pieczenia, a dwa, że jak się ma mózg na miejscu, to z wielu sytuacji można wyjść obronną ręką w której niesie się nowe doświadczenie.