Moi drodzy uczniowie,
bardzo Was przepraszam, że tak długo mnie nie było, ale ostatnio więcej pracuję, a mniej gotuję. Ale postanawiam się poprawić i na przeprosiny podam wam z głowy przepis na moja ulubioną sałatkę tzw. majonezową. Może nie sezon na nią, może była modna 15 lat temu, ale i tak ją lubię. A wkrótce bardziej wysublimowane przepisy.
SKŁADNIKI:
puszka tuńczyka w sosie własnym, w kawałkach
puszka słodkiej kukurydzy
słoik pieczarek marynowanych, pokrojonych na pół i w plasterki
5 jajek ugotowanych na twardo, obranych i pokrojonych w kosteczkę
ok. 10 małych (lub mniej dużych) ogórków konserwowych, pokrojonych w kosteczkę
majonez kielecki, średni słoik
WYKONANIE:
Zgadnijcie ;)
Mniam!
OdpowiedzUsuńJedzenie nie zna przemijających mód.