niedziela, 13 listopada 2011

Śledzie w occie

Kolejny przepis na śledzia. Tym razem klasyczne śledzie marynowane, aczkolwiek lepsze niż te ze sklepu. Poza tym tańsze.


SKŁADNIKI
filety śledziowe solone (matiasy)
cebula najlepiej biała (wagowo ma być mniej cebuli niż śledzi)*
ocet, najlepiej winny lub winny ze spirytusowym
miód 
gorczyca
kolendra (ziarna)
pieprz czarny lub kolorowy (ziarna)


WYKONANIE
Filety płuczemy i moczymy przez noc, aż stracą nadmiar słoności. Cebulę obieramy, płuczemy i kroimy w cienkie plasterki. W naczyniu układamy warstwami śledzie i cebulę posypując każdą warstwę kolendrą (można ją lekko potłuc). Pierwszą i ostatnią warstwą ma być cebula.
W rondelku gotujemy szklankę wody z gorczycą i pieprzem, dodajemy miód i ocet do smaku - ma być pikantne i kwaśne od octu, ale też słodkawe. Smak marynaty powinien wydawać się trochę za mocny, bo rozcieńczy się ona śledziami i cebulą. Marynatę studzimy, zalewamy nią śledzie. Następnego dnia można przystąpić do konsumpcji, ale w szczelnie przykrytym pojemniku takie śledzie przechowywać można kilka dni.

* jeśli masz podejrzenie, że cebula może być gorzka można ją sprawić w sposób opisany tu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz